To my! Marta, która to wszystko zaczęła i ciągnie do przodu od samego startu. I Paweł, który pomaga, jak umie.

Z lewej strony, troszkę schowany, jest Newton, Kontroler Jakości.

A na dachu pręży się Dilma - Dyrektor Zarzadzająca, jak wiadomo, patrzy z góry i zarządza.

Wszystko zaczęło się w piwnicy, dziesięć lat temu. Później był garaż, a w końcu własna pracownia Marty, trochę jak spełnienie marzeń, choć już zaczyna coś przebąkiwać o "braku miejsca"...

W międzyczasie dużo się działo. Jeździliśmy z naszymi wytworami po Polsce, a nawet sporym kawałku Europy, biorąc czasem udział w całkiem egzotycznych jarmarkach. Nawiązaliśmy współpracę z mniejszymi i większymi sklepikami. A teraz prowadzimy inwazję (taką przyjazną, miłą i pluszową) na internet!

Mamy nadzieję, że nasze produkty spodobają się Wam i znajdą nowe ciekawe domy. A choć nasz nowy sklepik jest jeszcze dość ubogi, to możecie być pewni, że będziemy się rozwijać. Pomysłów jest co nie miara, a co jeden, to lepszy!

Zapraszamy! I dziękujemy za uwagę.